poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Najpierw rośliny, czy agrowłóknina?

My zawsze sadzimy najpierw roślinki, a potem kładziemy agrowłókninę. Tak jest szybciej. Wystarczą nożyczki i szpikulce do przytrzymania agrowłókniny.

Pod nasze krzaczki (pasek 1,6m x 7,5m) wsypaliśmy  640 litrów kory.




Co zrobić z choinką po świętach?

...odłożyć na parę miesięcy, a potem obciachać gałązki siekierką i wykorzystać jako biomasę do zagonu z warzywami :)



sobota, 28 kwietnia 2012

Nawadnianie warzywek


Dziś skończyłem system nawadniania. W jednym zagonie są trzy, a w drugim cztery linie kroplujące.


Dla krzewów i drzewek, położyłem jedna linię.

Moje porady dla wszystkich instalatorów-amatorów:
1. Do rury montażowej "16-tki" używać dużo wrzątku - wszystkie kolanka i trójniki wchodzą wtedy jak w masełko :)

2. Do linii kroplujących można powbijać dodatkowe emitery o podobnym przepływie. Dzięki temu:
- w zagonach można mieć bardzo gęsto rozstawione emitery. Zamiast standardowych 30 cm, można zrobić co 15 cm.
- przy krzewach można zwiększyć ilość wody dla pojedynczego krzaczka

3. Emitery o wiele łatwiej wbija się w linie kroplującą niż w rurę montażową.

Poniżej przykłady:


A na koniec, jeszcze jedno ładne zdjęcie:



piątek, 27 kwietnia 2012

Stan prac przed długim weekendem




Tak wyglądał nasz ogródek dziś rano:
- dwa zagony obsadzone, w pierwszym same truskawki, w drugim poziomki i coś jeszcze. Kasia tylko wie co :)
- zacząłem przerabiać nawadnianie trawy na nawadnianie kropelkowe naszych zagonów

W ciągu dnia zrobiliśmy już trochę więcej i pewnie jutro będą nowe zdjęcia z działającym nawadnianiem w całym ogrodzie.



środa, 18 kwietnia 2012

Kwietniowy przegląd inwentarza

Czereśnia - jest jeszcze mała ale ma już bardzo ładne pąki. Mam nadzieję, że się przyjmie ...



.... bo na brzoskwini pąki mizerne i intuicja mi podpowiada, że mimo iż Pan ze sklepu ogrodniczego dowodził że drzewko żyje to chyba jednak bubla mi wcisnął. Muszę ją jeszcze przyciąć bo mi to umknęło w trakcie sadzenia. Znalazłam parę stron ze wskazówkami jak to zrobić: link 1link 2,link 3 i w połączeniu z informacjami z książki "Wszystko o cięciu roślin ogrodowych", mam nadzieje że jakoś się uda.


Maliny - 3 ładnie rosną ale u jednej nic się nie dzieje więc chyba "rozmnażanie przez podział" tym razem się nie do końca powiodło (... ale z wykopaniem jeszcze poczekam, a nóż widelec).








Agrest wygląda jak w dniu zakupu ... może czeka na cieplejsze dni.


A boróweczki pięknie do kwitnienia się szykują, a przynajmniej sztuk 2. 




No i najnowsze, najbardziej wyczekiwane, upragnione truskaweczki, sztuk 30, odmiana "Elsanta" 


wtorek, 17 kwietnia 2012

Pierwszy zagon

Co prawda rosną już w nim truskawki ale dla potomnych warto napisać jak to się odbyło. Otóż najpierw wybraliśmy ziemię na głębokości ok. 1 szpadla tak żeby po ułożeniu warstw gałązek, trawy i ziemi wciąż można było przekopać grządkę. Na dno ułożyliśmy wcześniej wspomniane gałązki (odpady po cięciu brzozy, wierzby, róży i krzewów ozdobnych). Na to przyszła warstwa trawy wywróconej korzeniami do góry. Na koniec część wykopanej ziemi, 11 worków (50l) ziemi ogrodniczej kompostowej z biohumusem (pH 5,5 - 6,5), kilka garści obornika w granulkach i garść nawozu Substral Osmocote. Truskawki posadziłam w trzech rzędach co 24cm.

czwartek, 12 kwietnia 2012

Krzewy i drzewka


Posadziliśmy:
- 2 maliny Polesie
- 2 maliny Pokusa
- 3 borówki: North Country, Bluejay i Brigitta
- 1 agrest biały Maurines
- 1 brzoskwinia Harnaś (zastąpiła przesadzoną Inkę, bo jak się okazało tamta albo się jednak nie przyjęła albo zmarzła)
- 1 czereśnia Butnera czerwona
- 1 jeżyna bezkolcowa Triple Crown

Wszystko jest ładnie opisane w zeszyciku. Teraz myślę nad warzywami. Na pewno będzie cały zagon truskawek, a w drugim 1/3 poziomek. Co do reszty zobaczymy jeszcze.

środa, 11 kwietnia 2012

Robota idzie z gazem



W końcu trochę ruszyliśmy z pracami. Kasia posadziła już wszystkie krzewy i drzewka, a ja zbiłem zagony z desek i wykopałem ziemię z pierwszego.

Żeby to zrobić musiało się u nas zgrać kilka czynników :)
- mogliśmy to zrobić tylko w dni robocze, żeby ktoś zajął się dzieciakami
- nie mogło padać
- musiałem przyjechać wcześniej z pracy
- musiałem mieć w końcu odpowiednie wkręty i wiertła (robiłem 3 podejścia, bo grube dechy dębowe niełatwo się skręca)
- bateria od wkrętarki musiała być naładowana

Ale udało się :)

Teraz ułożę odwróconą darń na spód zagonu i uzupełnimy go wykopaną ziemią i nową ziemią ogrodniczą w proporcji pół na pół. Pod krzewami i drzewkami położymy agrowłókninę.

Kasiu, może napiszesz jakie to są drzewka i krzewy?