wtorek, 17 kwietnia 2012

Pierwszy zagon

Co prawda rosną już w nim truskawki ale dla potomnych warto napisać jak to się odbyło. Otóż najpierw wybraliśmy ziemię na głębokości ok. 1 szpadla tak żeby po ułożeniu warstw gałązek, trawy i ziemi wciąż można było przekopać grządkę. Na dno ułożyliśmy wcześniej wspomniane gałązki (odpady po cięciu brzozy, wierzby, róży i krzewów ozdobnych). Na to przyszła warstwa trawy wywróconej korzeniami do góry. Na koniec część wykopanej ziemi, 11 worków (50l) ziemi ogrodniczej kompostowej z biohumusem (pH 5,5 - 6,5), kilka garści obornika w granulkach i garść nawozu Substral Osmocote. Truskawki posadziłam w trzech rzędach co 24cm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz