Dziś skończyłem system nawadniania. W jednym zagonie są trzy, a w drugim cztery linie kroplujące.
Dla krzewów i drzewek, położyłem jedna linię.
Moje porady dla wszystkich instalatorów-amatorów:
1. Do rury montażowej "16-tki" używać dużo wrzątku - wszystkie kolanka i trójniki wchodzą wtedy jak w masełko :)
2. Do linii kroplujących można powbijać dodatkowe emitery o podobnym przepływie. Dzięki temu:
- w zagonach można mieć bardzo gęsto rozstawione emitery. Zamiast standardowych 30 cm, można zrobić co 15 cm.
- przy krzewach można zwiększyć ilość wody dla pojedynczego krzaczka
3. Emitery o wiele łatwiej wbija się w linie kroplującą niż w rurę montażową.
Poniżej przykłady:
A na koniec, jeszcze jedno ładne zdjęcie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz